Dnia 06.06.2017r. nasza szkoła uroczyście obchodziła Dzień Patrona - generała Stanisława Maczka. Rola organizatorów padła na licealną klasę 1F, której to postawione zostało wymagające zadanie zorganizowania atrakcji, zapewniających naukową rozrywkę i uciechę pozostałym uczniom. Starannie zostały przygotowane stanowiska wytyczające niejako szlak, przez który to musiały przejść wszystkie klasy, rozwiązując przygotowane zadania. Były to chociażby konkursy powiązane ściśle z życiorysem czy nawet wizerunkiem samego patrona. Otóż, gdy jedna klasa głowiła się nad szlakiem bojowym generała Maczka, nieopodal, kolejna miała za zadanie rozpoznanie twarzy samego patrona, a następna, w tym samym czasie, przynaglona została do śpiewania z pamięci patriotycznych, żywych na powrót pieśni wojskowych, zresztą wszystko za punkty, toteż rywalizacja zaangażowała uczestników do coraz to bardziej wymagającego działania.

Oprócz konkursu wiedzy o patronie, gdzie należało poszczycić się wiedzą biograficzną, miejsce swe znalazły punkty opatrunkowe, gdzie to wybrany przez ogół przedstawiciel danej klasy wystawiał się na krwiste ciosy flamastrem, by zaraz potem, w pocie czoła, zostać znakomicie jednak opatrzonym. Następnie ta sama klasa niosła rannego do kolejnego punktu, gdzie brała udział w strzelaniu z broni do piętrzącej się nawałnicy balonów, by zaraz potem wróci do gmachu szkoły i kończyć zadania związane z wykonaniem w gimnazjum – pagonu ze stopniem oficerskim, w liceum – drogowskazu ze szlaku bojowego I Dywizji Pancernej im. gen. Maczka. Zabawa, pożytek zresztą niosąca, trwała kilka godzin wnosząc uśmiech w twarze uczestników z powodu mile spędzonego czasu. Należy wspomnieć, że odbyła się też wzruszająca projekcja filmu, poprzedzona komentarzem Pani Bożenny Zahorskiej, a także konkurs wiedzy znakomicie poprowadzony przez Panią Ewę Kolosę. Dalsze radości spowodowała kuchnia wojskowa karmiąc nas wszystkich kiełbasą i pyszną grochówką, toteż po wysiłku i mózgu, i oka, można było zakosztować militarnego jadła siedząc czy to na ławce, czy to w cieniu, pod drzewkiem. I tak zakończył się Dzień Patrona, tak przeminął, odszedł z duchem czasu i nadchodzących lekcji pozostawiając jednak wspomnienie, iż był, iż warto czekać choćby i rok na następny. Gratulujemy zwycięskim klasom, a wszystkim bardzo dziękujemy za wspaniałą wspólną zabawę!

Klasa 1F z wychowawcą Agnieszką Szołkowską